Gaudi Gaudi
278
BLOG

Dlaczego Nie Pójdę Na Wybory

Gaudi Gaudi Polityka Obserwuj notkę 10

 

Bo zupełnie nie wierzę w to, że Parlament Europejski odgrywa pozytywną rolę jako władza.
Nie wierzę, że odgrywa jakąkolwiek rolę.
Czy to jest władza ustawodawcza, czy jakkolwiek inaczej się nazywa – słabo mnie to interesuje.
Wybory są powszechne i obywatele całej Europy, tej „zjednoczonej”, niby wybierają swoich przedstawicieli. Przecież to jest pic. Kompletna fikcja.
Na co dzień widać, że wszelkie ważne decyzje podejmują przywódcy pojedynczych krajów. I nie jest to Polska, czy Węgry, Portugalia, albo Grecja, a najmniej do powiedzenia ma jakiś Parlament Europejski.
Jest to jakaś fasada, za którą działają prawdziwe, realne siły i interesy.

Obiło mi się o uszy, że Tusk lata po Europie z jakimś planem energetycznym. Po co lata? Przecież jest ten jakiś Parlament Europejski, który w trymiga mógłby przegłosować ten mądry projekt. (Słowo „mądry” powinienem chyba dać w cudzysłów, bo nie wierzę, że Tusk może wymyślić coś mądrego. Ale wspaniałomyślnie zakładam, że jednak może.) Idzie do Eu-parlamentu, zgłasza projekt na jakimś prezydium i hop, głosowanie; przedstawiciele wszystkich krajów członkowskich widząc, że projekt jest mądry, głosują za.
A tu jakiś Niemiec w niemieckiej gazecie oświadcza, że projekt jest zły. To Niemiec i jego gazeta ma decydować o wspólnej polityce? Nie Parlament Europejski i wybrańcy wszystkich narodów?

Trzeba być chyba kompletnie naiwnym, oderwanym człowiekiem od życia, żeby przypuszczać, że tam, u władz wszelkich, funkcjonują ludzie równie naiwni i oderwani od życia.
Czemu miałbym przykładać rękę do tej szopki? We własnym mniemaniu zrobiłbym z siebie durnia.

Trochę domyślam się dlaczego słabi, nic nie mogący, pojedynczy ludzie i pojedyncze, małe państwa, ulegają pokusie zaufania większym, coś mogącym.
Oni wierzą, że okazując zaufanie i wiarę, otrzymają to samo w rewanżu. Że okazując oddanie otrzymają na zasadzie wdzięczności uczciwe, pełne zrozumienia traktowanie. Jest to jakiś dziwny psychologiczny mechanizm; konstrukcja nadziei zbudowana na urojeniu, samooszukiwaniu.

Poza tym: Wszelkie kampanie wyborcze są dowodem na to, że ludzkość wymyśliła mowę po to, żeby skuteczniej oszukiwać. Nie po to, żeby się porozumiewać, jak sugerują niektóre mądrale.

Gaudi
O mnie Gaudi

Jestem absolutnie, perfekcyjnie, idealnie, stuprocentowo obiektywny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka